Mam gdzieś, że pewnie nikt tego nie przeczyta, nie zbulwersuje się
jak ja, ale muszę się wyżyć. Dowiedziałam się o tej historii kilka dni temu, wydarzyła się w latach 80, niby dawno, ale dużo ludzi o
tym pamięta. Ludzie o słabych nerwach, nie powinni tego czytać.
historia
boje się to opisywać dlatego lepiej sami to przeczytajcie :c
Dla mnie ta kara jest niepojęta. Za to co jej zrobili, dostali tylko
te 17 lat, po czym wyszli po 6 latach, ale naprawdę nie zasłużyli na więcej? Gdzie sprawiedliwość?
W 2005 roku jako hołd dla jej
cierpień, japoński zespół The GazettE nagrał piosenkę "Taion".
http://www.youtube.com/watch?v=VxJ49U9QuMA
a tutaj macie wersje koncertową :
http://www.youtube.com/watch?v=O0-Bu6UfT7g
tłumaczenie :
Zimowe niebo i zimny wiatr rozproszonych ulicznych świateł.
Niezrozumiały cień na drodze ucieczki.
Wolność została odebrana.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
W ponurym pomieszczeniu budzi mnie
śmiejący się głos, sączący się w uszy niczym piach i przemocą gwałci mnie, gwałci mnie, gwałci mnie.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Czemu zostałam wybrana? Ktoś powinien odpowiedzieć...
Proszę, odpowiedz, czy to jakiś potworny sen?
Ile jeszcze muszę krzyczeć, skręcać się i cierpieć?
Proszę, powiedz mi, że to jakiś potworny sen.
Krzyczałam tak długo, że straciłam głos.
Nie ma już dłoni, która przygładziłaby zmierzwione włosy.
Śmiejący się głos sączy się w uszy, omdlewająca temperatura miesza się z zimą.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Zrozumienie jest niemożliwe.
Przekonywałam siebie, łamiącym się głosem i zaczynałam pisać.
Nie oddać siebie żywą.
Zatonęłam w nocy, z przerażenia krzycząc, tracąc głos.
Proszę wybaczcie mi mój konający oddech.
Proszę, odpowiedz, czy to jakiś potworny sen?
Ile jeszcze muszę krzyczeć, skręcać się i cierpieć?
Proszę, powiedz mi, że to jakiś potworny sen.
Chcę na koniec uśmiechnąć się , ten jeden raz...
***
zabranie wolności.. cierpienie.. czy niewinni ludzie na to zasługują?
`Niepotrzebnie wymyślać nowe potwory. Zmutowane genetycznie hybrydy
zombie i wampirów... po co to, skoro ludzie są prawdziwymi (i jedynymi)
potworami?`
______________________________________
No i znowu opóźnienie :c przepraszam
nie uważajcie mnie za leniwą, ale ja po prostu oszczędzam siły :)
tutaj macie tumblr mojej przyjaciółki <3
obserwować ją <3